Życie towarzyskie

W latach 1827 ? 1840 życia kulturalno towarzyskiego w Łodzi nie było. Wytężona praca z jednej, krystalizowanie się napływowej inteligencji z drugiej strony, zróżnicowanej ponadto kastowością, uposażeniem, narodowością nie sprzyjało temu. Było to życie kolonistów , zamkniętych w czterech ścianach rodziny i domowego ogniska.

Życie polskie nurtowały później walka z najeźdźcą i tragedia bytu narodowego. Życie Niemców oparte było na scalaniu własnej kolonii w jedność i zdobywaniu majątku. Żydzi wreszcie poza domem i własną gminą niczym się nie interesowali. Dlatego Łódź nie miała nigdy szczęścia do żadnych zdobyczy kulturalnych i jałowa była w życiu towarzyskim. Nie było tu ani teatru, ani biblioteki, ani pomników. Także w dziedzinie upiększania miasta nic się nie działo. Gdy w 1960 roku prezydent miasta Traeger polecił obsadzić drzewkami ulicę Dziką, ( później Mikołajewską, a obecnie Sienkiewicza ) , już po tygodniu wszystkie sadzonki były połamane i wycięte.

 

Czytaj dalej „Życie towarzyskie”

Łódź miasto dymów

Łódź! Dym ciemny, gęsty, duszący, unoszący się jak chmura nad miastem, był symbolem warczącej i bezustannej walki o kapitał, o miliony i był wyznacznikiem pracy ludzkiej rzeszy w bluzie robotniczej. Życie w  mieście ześrodkowało się na ulicy Piotrkowskiej. Zobaczyć tam można było jadących powozami i spieszących się do pracy dyrektorów większych i mniejszych fabryk, adwokatów i ludzi na wyższych stanowiskach, dla których czas to pieniądz. Zobaczyć można było jeszcze blade twarzyczki dziewcząt sklepowych, pogarbionych nauczycieli, uczniów szkól i urzędniczki biurowe spieszące do pracy.  Kiedy się wchodziło w dzielnice czysto fabryczne widać było ulice i uliczki wzdłuż których stały szeregi wysokich płotów, chroniących wejścia do fabrycznych labiryntów, pomalowane na biało. Z daleka pałacyki dyrektorów i właścicieli fabryk. A nad tą oazą z cegły czerwonej w zieleni drzew ? wielkie, grube, odymione kominy. Obok wejścia bocznego przy głównej bramie widać było gromadę robotników, kontrolowanych przed wyjściem , czy nie wynoszą skradzionych towarów.

 

Czytaj dalej „Łódź miasto dymów”

Przywileje, nadania, dokumenty

Źródła , z których możemy czerpać wiadomości o rozwoju historycznym Łodzi są bardzo skąpe. Początki powstania Łodzi ukryte są w mrokach dziejów. Kiedy i przez kogo zostało ono założone nie wiadomo. Przyjmuje się jednak, że Łódź musiała istnieć już w XIII wieku. Oczywiście tylko jako uboga wioska, stanowiąca własność biskupów kujawskich.

Istnieje dokument, podpisany w Sieradzu dnia 6 października 1250 roku przez Kazimierza księcia ziemi kujawskiej i łęczyckiej, w którym to dokumencie książę zatwierdza biskupom kujawskim wszelkie prawa i przywileje, dotyczące ich posiadłości na ziemiach książęcych. Są tam wymienione wszystkie dobra biskupie, jednakże o Łodzi nie ma jeszcze wzmianki .

Pierwszym dokumentem, który wymienia także Łódź ( Lodza ) , jest pismo Władysława księcia ziemi łęczyckiej i dobrzyńskiej z dnia 6 września 1332 roku, którym to pismem nadaje książę wymienionym miejscowością, między innymi wsi Lodza, różne przywileje. Oryginał tego dokumentu został odnaleziony w archiwach kapituły włocławskiej.          

Czytaj dalej „Przywileje, nadania, dokumenty”

Rodowód Łodzi

Łódź powstała w zaraniu XIV wieku

W ciągu stu lat była wioską położoną w głębi puszczy. Wchodziła w skład posiadłości biskupów kujawskich, jako osada krańcowa wielkiego klucza wolborskiego. Znajdowała się na południowych krańcach ich rozległych włości. W pobliżu wsi znajdował się trakt łączący Włocławek, łęczycę i Piotrków. Rodziło to nadzieję na poprawę losu mieszkańców.

Nazwę swą zawdzięcza najpewniej znakomitemu biskupowi Gerwardowi, który pochodził z rodu Łodziów. Po stu latach w okresie walk z krzyżakami, gdy Wolbórz zyskał na znaczeniu, zaczęło być lepiej w tych stronach. Obok wsi Łodzia, posiadającej prawo niemieckie od roku 1387 , rozciągało się miasteczko o tej samej nazwie, z kościołem parafialnym, samorządem i przywilejami na jarmarki. Mieszkańcy wioski przesunęli swoje domy w jego bezpośrednie sąsiedztwo.  Osada znacznie się powiększyła i wzbogaciła. W lipcu 1423 roku Król Władysław Jagiełło podpisał przywilej lokacyjny miasta z jego dzisiejszą nazwą.

 

Czytaj dalej „Rodowód Łodzi”

Rewolucyjni Mściciele

Grupa Rewolucyjnych Mścicieli, w ciągu prawie czterech lat swojego działania, od 1910r. do 1913r., dokonała kilkudziesięciu napadów na pociągi, urzędy, carską policję i wyższych urzędników państwowych. Władze carskie, jak i prokuratura Warszawskiej Izby Sądowej, określały Mścicieli jako organizację anarchistyczną, dążącą za pomocą terroru do zburzenia panującego porządku.  Częstokroć zacierała się granica pomiędzy czystym bandytyzmem, a walką ideową, jednak sami członkowie każdorazowo starali się nadać swoim akcją wymiar polityczny, poprzez pozostawianie na miejscu akcji listów mówiących o charakterze podejmowanych kroków. Grupa określała się jako terroryści ekonomiczno ? polityczni, ?której celem jest walka o wyzwolenie klasy robotniczej spod jarzma burżuazyjno-rządowego?. W swym programie pisali również: ?..Jednym z celów naszej organizacji jest niesienie pomocy członkom swoim zamkniętym w więzieniu, czy znajdującym się na katordze oraz ich rodzinom?16.

Czytaj dalej „Rewolucyjni Mściciele”